Niestety tak. 500 zl na KAZDE dziecko mialo byc od nastepnego dnia objecia wladzy. Wczesniejsze emerytury on nowego roku, razem z podwyzszeniem kwoty wolnej od podatku.
Ton wszystkich obietnic sugerowal ich natychmiastowe wdrozenie w zycie.
I tylko o to chodzi. Nie bylo zadnego konkretenego planu ktore obietnice beda wprowadzone od razu, ktore po roku, a ktore - zmodyfikowane - po dwoch latach, a ktore nie zostana spelnione w ogole.
Argumenty przedstawione przez pana nijak sie maja do meritum artykulu - o zmianach i porzucaniu obietnic. Gospodarka pod rzadami Premiera Tuska dzialala - i to w ocenie zrodel niezaleznych - prawidlowo. Polityka prowadzona przez rzad nie narazala Polski na nieprzychylne komentarze z zagranicy. Czy to jest metoda podnoszenia Polski z kolan? Wiadome bylo od poczatku , ze to jest blef wyborczy kontra PO."Donkowicze" 1 dostali kopa , bo zadluzyli kraj prawie na 900 miliradow. Ale , zeby bylo smiejsznej czesc elektoratu "donkowskiego" poparlo PIS czyli niczego nie nauczyli sie przez 8 lat. Weszli sami i reszta z deszczu pod rynne!
Uwierzyli wymachiwanemu pustemu brulionowi, w ktorym zapomniano napisac generalne naprawcze ustawy na kilkadziesiat brakujacych miliardow.Za to rozpoczeto rzady od destrukcji w celach zajecia spoleczenstwa sprawami dedemokratyzacji podstaw panstwa w imie szukania niby tych brakujacych milairdow z VAT, podatkow tych zagrancznych inwestorow ,z bankowcow, polepszania bytu frankowiczow, podnoszenia dzietnosci za 500 zl,obnizania niby wieku emerytalnego.
Hitem hipokryzji jest 5 punktowy plan stategiczny Morawieckiego.Najwiekszym hiciorem w tej strategii jest liczenie prywatnych pieniedzy na kontach i wciskanie nam wszystkim , ze prywatni inwestorzy znowu uwierza w zalozenia jego planu i wejdza w te strategie tak jak my weszlismy w OFE i dostalismy fige bez maku w postaci tlumaczenia wejscia naszych pieniedzy w stefe publiczna, ktora to strefa dziwnym zarzadzeniem zmienila ich akt wlasnosci z prywtnej na panstwowa. Pokazuje to , ze nikt w tej polskiej polityce nawet nie ociera sie o rozsadek jesli wierzy i ta wiare publicznie prezentuje,iz ktos przy zdrowych zmyslach zaufa ponownie politykom i odda prywatne pieniadze na ich polityczne projekty.
A teraz nastepny "hit" sezonu politycznego sa teczki po Kiszczaku , ktore maja przykryc braki pomyslu na dalszy ciag co dalej z ta Polska.
Historia Polski zna juz te przypadki pod innymi nazwami: listy Maierewicza, szafy,kwity,teczki, podsluchy,prowokcje ect.
Moga jeszcze byc skoroszyty, segregatry, CD , nagrania filmowe, selfi wroga ....To tak z perspektywa na przyszlosc zmian technologicznego inwigilowania i epatowania tym pozniej room escape spoleczenstwa jako zamiennika. Zamiast dążenia do: stworzenia miejsca pracy, solidnej placy, rzetelnej umowy na prace, kompetentnego urzednika,rzetelnego funkcjonariusza i nauczyciela, zmniejszonych kosztow jednego miejsca pracy, miejsca w zlobku czy przedszkolu, uchwytnego metra kw.mieszkania dla przecietnego obywatela, sluzby zdrowia do leczenia od zaraz, opieki senioralnej czy jednej wykladni oraz interpretacji prawa zwienczajacej wymienione i pozostale dziedziny dobrze funkcjonujacego organizmu panstwa........ tak dalej i tak dalej.
Tych prawdziwych hitow dla spoleczenstwa polskiego jest cala dluga lista, ale na to trzeba miec w glowach duzo zdrowego rozsadku, rzetelnosci i odpowiedzialnosci za to co galy nie tylko widzialy , ale i zabraly do wykonania. Glowa mala. Glowa jedynie boli jak to wszystko slyszy, widzi i czuje jak smrod klamstwa roznosi sie na sposob rowniez swojsko znany z przeszlosci.
Na zakonczenie chcialbym dodac tyle. Osobiscie uwazam, ze zadna partia, zadne ugrupowanie polityczne nie powinno pozostawac za dlugo przy wladzy. W ostatnich latach rzadow PO mozna wiele skrytykowac. Po tragicznie zenujacej kampanii wyborczej pod przewodnictwem Pani Premier Kopacz przegrana im sie po prostu nalezala. Ale nie daje to mandatu - badzmy szczerzy - Panu Kaczynskiemu do dania upustu swoim fobiom i przenicowania Polski na druga strone. Bo zadna wladza, nawet komuna, nie jest wieczna. Nie mozna wciagnac kraju w bledne kolo calkowitego odkrecania wszystkich reform po kazdej zmianie wladzy. A na to sie zanosi. Wyglada to jak pies goniacy wlasny ogon.
